Mieszczuch7 Mieszczuch7
1308
BLOG

Prezes NIK Jezierski wisi u klamki Tuska

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Polityka Obserwuj notkę 0

W wywiadzie udzielonym dzisiaj rano w TVP 1 kończący sześcioletnią kadencję prezes NIK, Jacek Jezierski, wyraził nadzieję, że nowo wybrany prezes - a wszystko wskazuje na to, że przy zgodzie PSL i SLD będzie nim Krzysztof Kwiatkowski, poseł PO - pozwoli mu pozostać w Izbie. Czy Tusk okaze mu łaskę?

To sytuacja bez precedensu. Czy możemy wyobrazić sobie, że któryś z poprzednich prezesów NIK, śp. Walerian Pańko, śp. Lech Kaczyński czy Janusz Wojciechowski, skamlałby u klamki rządzącego premiera, by raczył go zatrzymać?

Tusk nie ma właściwie większych powodów do niezadowolenia czy szukania odwetu na odchodzącym prezesie Jezierskim, popieranym onegdaj przez PIS. NIK został pod jego kierownictwem zupełnie wyciszony, zmarginalizowany. Kto dzisiaj - powiedzmy sobie szczerze - wie, kim jest obecny prezes NIK, jak się nazywa? Jeśli go ktoś skojarzy, to raczej ze względu na jego procesy o odzyskanie przedwojennego majątku hrabiów Jezierskich, pałacu i lasów.

Przez cały czas jego kadencji NIK nie odkryła żadnej spektakularnej afery w rządzie PO. Wiele z kontroli pod kierownictwem Jezierskiego było nawet tak łagodnych, że PO  je wprost chwaliła. PO chwaliła NIK na przykład za kontrolę prezydencji w Radzie Europejskiej i za tzw. konotrolę smoleńską. Kontrole bez krytyki, zarzutów, bez wyników. Pomimo wyraźnego kryzysu finansów państwa i rekordowo rosnącego zadłużenia NIK w ostatnich latach pozytywnie oceniała wykonywanie budżetu państwa i decyzje ministra Rostowskiego. Właściwie trudno powiedzieć, co NIK kontrolowała przez te sześć lat, bo kontrole te przechodziły cicho, bez echa. W ostatnim miesiącu, na koniec kadencji dopiero nastąpiło jakby przebudzenie: mocno podkręcona i rozdmuchana aferka z sześcioma milionami, dopłaconymi na koncert gwiazdy pop Madonny przez minisiter Muchę, ale to też dzisiaj okazuje się tylko zwykłym błędem proceduralnym,  biurokratyczną pierdółką. Minister Mucha zapomniała wystąpić do ministra Rostowskiego o zgodę na zmianę celu dotacji, ale przecież nie ma wątpliwości, że taką zgodę dostałaby, to byłaby czysta formalność.

W dzisiejszym wywiadzie Jezierski nie umiał nawet odpowiedziec na pytanie o jego ocenę BOR-u w aspekcie wczorajszego jajecznego zamachu w Łucku na prezydenta Komorowskiego. Tłumaczył się, że kontrole były za wąskie, żeby mógł mieć jakąś ocenę. Dlaczego więc tak wąsko kontrolował, że nie można mieć żadnej ogólnej, całościowej oceny? Nie tylko w stosunku do takich czy innych służb, ale również w każdej innej sferze działalności państwa? Czy nie było w tym polityki zachowawaczości? Czy nie służyło to PO za parasol ochronny?

Jezierski argumentował w TV, że jego wiedza nabyta przez ponad dwadzieścia lat pracy w NIK może być przydatna dla nowego prezesa. Ciekawe, do czego przydatna?  Znamy już medialne zapowiedzi dokonywania zmian w NIK przez Kwiatkowskiego. Jakich zmian? Zapewne najpierw poleci Cichosz, wiceprezes o słabym poparciu słabego PSL, by zrobić miejsce dla Jezierskiego. I co więcej? W tej chwili otwarte są konkursy na stanowiska dyrektorów i wicedyrektorów w Izbie, więc czy Jezierski chce pomagać Kwiatkowskiemu w dokonywaniu czystek? Biada niepokornym kontrolerom!

Tusk pewnie nie będzie specjalnie przychylny ewentualnym żalom Kwiatkowskiego na taką niewygodę koabitacji z byłym prezesem w jednej Izbie. Raz, że sam Kwiatkowski zaszedł mu już za skórę przez swoją konflktowość. Dwa, że Jezierski powiązany jest rodzinnie od wieków z Komorowskim i pewnie Tusk kalkuluje, że nie warto było by wadzić się z prezydentem w tej tak błahej sprawie. Trzy, że Tusk dotąd dość poniewierał dawnym kumplem z Gdańska od kominowej spółdzielni i może uznać, że już wystarczy.... 

Zanosi się więc na zgniły kompromis na dłużej i kontrolę państwową po grecku.

 

 

Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka