Mieszczuch7 Mieszczuch7
3309
BLOG

Skandal w Onecie: Super dochodowy raport Macierewicza!

Mieszczuch7 Mieszczuch7 Polityka Obserwuj notkę 41

"Kto zarobi na raporcie Macierewicza?" pyta w tytule głównej, najnowszej wiadomości Onet.pl.  Ach, co za skandal! Raport, którego świat miał nigdy nie oglądać, zostanie upowszechniony przy pomocy jakiegoś prywatnego wydawcy. Sejm nie chciał go wydać, chociaż wydaje setki różnej wartości publikacji. Sejmowi zarządcy uznali, że nie warto, że to opinii publicznej nie interesuje. A teraz, gdy takie ryzyko biznesowe wydania tego raportu na własną rękę podjął prywatny wydawca, to onet się nagle wielce oburzył, zapałał jakimś strasznym, acz chyba niesłusznym, niesprawiedliwym, pomylonym jakimś, gniewem.

Poszedł on za głupstwem Libickiego, który zaalarmował Marszałek Kopacz, że produkt prac sejmowych nie jest publikowany przez Sejm, że to nie Sejm z niego czerpie korzyści, a prywatna firma, której stawia się zarzut śmiertleny powiązania z redaktorem Sakowiczem. Na szczęście, nieprawdziwy; może ta firma pod tym ciosem nie upadnie. Domniemywa się też jakichś niebezpiecznych powiązań z serwerem PIS-u. No, nie bardzo rozumiem, na czym to zagrożenie miałoby polegać, bo ten PIS-owski serwer, jak sie okazuje, spisał się na medal, dla wszystkich obywateli i dla potomności nagrania przechował, przekazał. To sejmowe serwery, zarządzane pod dyktando PO, okazały się niebezpiecznie zawodne i nie gwarantujące  zachowania tak udokumetowanych prac komisji. Chyba, że zagrożeniem jest dla kogoś właśnie dokumentowanie i upowszechnianie prac komisji Macierewicza?  No, nie, niemożliwe! Takie słabe, tak nisko oceniane - nigdy przecież nie mogłyby komukowliek poważnie zagrozić, czyż nie? 

Drugi zarzut odnosi się do  jakby "praw autorskich" Sejmu do tego dzieła. Tylko że to niezależna.tv nagrała całość prac sejmowych, materiał wyjściowy tej publikacji. Każdy dziennikarz ma bowiem prawo wziąć udział w posiedzeniach komisji, coś nagrać, coś zanotować i potem opublikować. Nie ma w tym nic złego, nic nadzwyczajnego, ani śladu skandalu, niestety, jakże mi przykro! Nie da się sensownie oskarżać wydawców wszelkich mediów, włącznie z komercyjnymi,  o relacjonowanie prac sejmowych!

Trzeci straszny zarzut dotyczy ceny, strasznych 65 zł za egzemplarz. Tylko, co to komu przeszkadza? Jak publikacja  będzie za droga, to jej nikt nie kupi i ta tak napiętnowana firma pójdzie z torbami. Jak sobie skalkulowali, tak się dorobią, ich problem.  Poza tym dopiero co ten onet był echem dla chóru krytykującego w czambuł komisję Macierewicza, zbierane przez nią informacje i dowody, analizy ekspertów itd, itp, a teraz nagle oburza się, że ktoś by się mógł na tym dorobić fortuny, że raport Macierewicza może się stać hitem księgarskim, żyłą złota ?! Okazuje się, że raport Macierewicza może się być super dochodowy?!  Może więc warto zainwestować w udziały tego wydawcy? A może nawet w samego Macierewicza? Ten onet, to naprawdę jakieś przysłowiowe psy ogrodnika, czy co...

http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-smolenska,5228567,temat.html

Mieszczuch7
O mnie Mieszczuch7

„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka